niedziela, 30 listopada 2008

FokusPokus



Wczoraj miałam przyjemnosć być na koncercie Fokusa w moim skromnym miescie. Klub Afera, godzina 21 - ludzi mało ale całkiem przyjemnie. Tłumy są dobre, gdy mamy plener a gdy mamy klub to musi być klimat i takowy był!!!! Sam Fokus zrobił na mnie niesamowite wrażenie, solo na dusznej scenie to potęga!!!! Bez hypemena ale z dj'em Wubeka :). Jak dobrze naliczyłam to było chyba z 5 bisów!!!!! Specyficzny styl i brzmienie, szybkie rajmy i kosmiczne rajmy!!!!!
Minusem był brak znajomych i nie będe głosno mówić kto dał ciała 10 min przed umówioną godziną ;)Za to Kudłaty był, i Jajo, i Abba hah niespodziewałam się ich tam!!!!Wielki szacunek!!!!!!
Kolejny minus brak afterparty!!!!!Ale z winy naszej czyli publiki, która zaraz po zejsciu Fokusa znikneła jeszcze szybciej niż dym po papierosach wypalonych między innymi przeze mnie również :P Wielka szkoda WIELKA!!!!!!!
No dobra i tak udany wieczór pomijając fakt, że autobus nam spierdolił i że Zln nie pił. Same pozytywy!!!!! Koncert wypasiony warto było!!!!Oby więcej takich!!!!
Pokłony dla organizatorów!
p.s. Nice support!!!!!

Brak komentarzy: