piątek, 18 października 2013

GilloTYNA



Yo!

Tak mi się zebrało na wspomnienia z 08' i chyba se pierdyknę GilloTYNĘ II :) Ogromny sentyment do płyty much fun i love dużo pozytywnych emocji i fajnych ludzi dookoła. Dużo fajnych gości i zajawa pełną gębą. Z perspektywy czasu wysłała bym kilka numerów na inną planetę ale co cię nie wzniesie o poziom wyżej to przynajmniej da Ci dystans do tego co robisz :) Jeżeli rzeczywiście wypuszczę TheBestOf jakkolwiek to brzmi dla ludzi, którzy nie mają pojęcia ile szitów powstało w StudioWbijać to z GilloTYNY pójdą ze 3 numery całkowicie nie zmienione jak w pozostałych przypadkach :)
Whateva
Cheers
Mcillo

6 komentarzy:

g6 pisze...

Jakbys chciala to kopsnac np. przez alle, to moge wziac do kompletu, peace!

g6 pisze...

No ej, to jest lepsze od "3 Style", ile razy mam jeszcze powtorzyc ze: KUPUJE? :| Chce sobie normalnie posluchac a nie z yt, kszsz, out.

Mcillo pisze...

Niestety płyta nie jest do kupienia - nie mam jej w takiej wersji.
Możesz sobie ściągnąć z neta :/ wiem - lipa też nie lubię słuchać z kompa - przykro mi.
5!

g6 pisze...

No to chociaz upnij na yt wideo z cala 40-50min., albo w playliste po kolei bo tak to nie da sie tego ogarnac niestety, nie bardzo sie chce az tak przynajmnej, 7! ;P

Anonimowy pisze...

http://nakoz.org/viewtopic.php?p=5931

pod tym linkiem jest odsłuch
pozdro

g6 pisze...

Lipa z miodem tudziez herba z cukrem.