"Jest ich kilka, kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt? Lubią siebie
nawzajem i lubią rap. To wystarczyło, żeby połączyć swoje siły we
wspólnym, luźnym projekcie pod niezobowiązującą nazwą K.R.E.M. Chociaż
każda z nich reprezentuje inny styl, każda ma inne doświadczenie na
scenie, inne podejście do życia, to nie przeszkodziło im to we wspólnym
tworzeniu..."
K.R.E.M.
Raperki mają się dobrze.
Oczekujcie najgorszego obrzydliwie paskudnego :)
Sobota na planie najnowszego teledysku -> szczegóły całkiem blisko!
Kilka fotek na pocieszenie:
czyli mam fajne koleżanki YO!
One Love!!!!
Mcillo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz